Kilka dni temu pewien lubelski Kurier opublikował listę najbardziej niebezpiecznych miejsc w Lublinie. Lista ta pojawia się na łamach gazety co kilka miesięcy. Problem w tym, że jest to typowy clikbajt nastawiony na wyświetlenia.

Czym jest clickbajt? Za wikipedią:

Clickbait (ang. click „kliknięcie”, bait [beɪt] „przynęta”) (wym. klikbejt lub klikbajt[1]) – zjawisko internetowe polegające na przyciąganiu uwagi za pomocą tytułów bądź miniaturek, które przesadnie wyolbrzymiają faktyczną treść lub znaczenie artykułu.

Autor tego "artykułu" oparł tekst na podstawie Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa (KMZB). 

Tu się ponownie posłużymy cytatem"

Do czego służy KMZB?

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa pozwala obywatelom zgłaszać i przeglądać różne incydenty dotyczące zagrożeń bezpieczeństwa w okolicy bez wychodzenia z domu, jak również monitorować statusy zgłoszonych zagrożeń. Kategorie zgłaszanych zdarzeń to m.in. nieprawidłowe parkowanie, przekraczanie dozwolonej prędkości, akty wandalizmu, spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych, niewłaściwa infrastruktura drogowa, używanie środków odurzających czy zła organizacja ruchu drogowego.

Choć w założeniach brzmi to pięknie to większość zgłoszeń nie ma jednak żadnego związku z bezpieczeństwem.

Przyjrzyjmy się dostępnym kategoriom:

Akty wandalizmu; Dzikie kąpieliska; Dzikie wysypiska śmieci; Grupowanie się małoletnich zagrożonych demoralizacją; Kłusownictwo; Miejsca niebezpieczne na terenach wodnych; Miejsca niebezpieczne na wodach; Miejsce niebezpiecznej działalności rozrywkowej; Nielegalna wycinka drzew; Nielegalne rajdy samochodowe; Nieprawidłowe parkowanie; Niestrzeżone przejście przez tory; Niestrzeżony przejazd kolejowy; Niewłaściwa infrastruktura drogowa; Niszczenie zieleni; Osoba bezdomna wymagająca pomocy; Poruszanie się po terenach leśnych quadami; Przekraczanie dozwolonej prędkości; Spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych; Utonięcia; Używanie środków odurzających; Wałęsające się bezpańskie psy; Wypalanie traw; Zdarzenia drogowe z udziałem zwierząt leśnych; Znęcanie się nad zwierzętami; Zła organizacja ruchu drogowego; Żebractwo.

Jak widać powyżej kategorie te są mocno dyskusyjne. Do jednego "worka" wrzucone zostały zdarzenia mające wpływ na bezpieczeństwo jak i te mało istotne, i co najwyżej społecznie szkodliwe.

Co ze zdarzeń mających miejsce w Lublinie wybrała redakcja wspomnianej  wcześniej gazety?

• Spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych
• Grupowanie się małoletnich zagrożonych demoralizacją
• Dzikie wysypiska śmieci
• Żebractwo

Oczywiście wskazano miejsca, gdzie dane zdarzenia mają miejsce. Jak widać powyżej zdecydowanie lepiej po zmroku nie wychodzić z domu, bo trafimy na dzikie wysypisko śmieci, żebraka lub osobe pijącą alkohol w miejscu niedozwolonym. Zgłoszenia w systemie można dokonać anonimowo. Po kilku lokalizacjach natomiast widać, że zgłoszeń o piciu alkoholu mogą dokonywać ciągle te same osoby. Nie negujemy słuszności tych zgłoszeń, ale popatrzmy dalej. Wśród zgłoszonych miejsc znalazł się "Plac Władysława Łokietka". Tak, to jest ten sam plac, przy którym znajduje się Ratusz w Lublinie. Według lokalnej gazety lepiej nie przechodzić tamtędy po zmroku. Dlaczego się tam znalazł? Bo ktoś zgłosił osobę pijącą na placu alkohol.

Przyjrzyjmy się zatem bezpośrednio mapie zagrożeń, którą znajdziemy pod adresem: Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa

Co jeszcze tam znajdziemy?

• Niewłaściwa infrastruktura drogowa
• Zła organizacja ruchu drogowego
• Przekraczanie dozwolonej prędkości
• Nieprawidłowe parkowanie
• Akty wandalizmu
• Wałęsające się bezpańskie psy
• Wypalanie traw

Możemy zwrócić uwagę na fakt, że niektóre z powyższych stwarzają znacznie większe niebezpieczeństwo. 

Jaki zatem cel przyświecał lokalnej prasie? Ilość wyświetleń, zysk z reklam i nic poza tym, bo tekst merytorycznie nie posiada żadnej wartości.